jest to jedna z moich „ciekawszych” produkcji, ale może zacznę od początku.
Meow moi mili czytelnicy. Pierwszy post przyjął się z miłym odbiorem co jest tylko miodkiem na mój organ do pompowania cieczy, dzięki której występuje w moim ciele skuteczna wymiana gazów 🦆(mówię o sercu ❤️)
Dzisaj pragnę przedstawić wam szerzej moją grę Meow Meow Jump, która otworzy się wam po kliknięciu w nazwę.
Krótka historia
Kiedy tworzyłem moją wcześniejszą grę na silniku RPG Maker MV pt. Floppy Cat to zacząłem napotykać na przeróżne trudności spowodowane tym, że chciałem zrobić coś na co tym silniku, który domyślnie nie pozwalał na np. grawitację, więc większość kodu silnika musiałem edytować, co wiązało się z tym, że mogło się też coś zepsuć i też musiałem pilnować pewnych zależności, co przeważnie nie jest przyjemne. Uznałem zatem, że nie ma sensu robić coś na wzór platformówki na tamtym silniku.
Tak oto moje oczy zwrócili się ku Godot Engine i postanowiłem zrobić na nim bardzo prostą grę, dzięki której nauczę się tego silnika. Oczywiście zacząłem od porad kilku znajomych, a potem zacząłem oglądać przeróżne poradniki. Widząc co mniej więcej mogę zrobić zacząłem sobie układać pomysł na samą grę.
Główne założenia stworzenia gry
Jak wcześniej wspomniałem głównie chodziło o naukę. Ja się uczę w dosyć specyficzny sposób, bo raz że szukam na to czas to dwa rezerwuje sobie tren czas na naukę (i wtedy jestem jednym z tych co zawsze są zajęci 😅 ) z czego wynikało drugie założenie: zrobienie gry w ograniczonym czasie, a dokładnie to w 2 tygodnie.
Ogólnie mam problem z tworzeniem większych projektów, ale udało mi się ustalić ten maksymalny limit, po którym już mi się nie chce robić. Kiedyś ten limit będę się starał zwiększyć, ale obecnie nic ku temu nie zrobiłem 😔
Trzecim założeniem było tu, że gra, pomimo potencjału, nie mogła być skomplikowana, nie mogła implementować złożonych mechanik. Wszystko miało być proste, tak proste żeby nawet było widać, że to ta jedna z pierwszych gier. To założenie było trochę przytłaczające, bo bardzo i to bardzo kusiło mnie aby zrobić mega super mechanizmy, ale z drugiej strony wiedziałem, że jak tylko wyjdę poza podstawy to moja nauka gorzej się powodzie, a i też mógłbym zrezygnować z dokończenia gry. Wiec aby nie ryzykować i mieć pewność, że grę ukończę tworzyć to musiałem się ograniczyć.
Miałem jeszcze jedno założenie i to dosyć ciekawe, a jednocześnie łatwe do wykonania: moim wielkim pragnieniem było to, aby skaczący kotek włączył się każdemu niezależnie od systemu. Oczywiście żeby nie rzucać słowem, że gra jest multiplatformowa. Na androidzie jest w nią jednak trudno zagrać. Bardziej chodziło mi o pogranie na systemach Apple, Windows i Linux; zatem grę zrobiłem na przeglądarkę 😄
O grze oprócz historii
Łącząc to wszystko co napisałem wcześniej oraz troszeczkę dopisując: Meow Meow Jump to gra platformowa, w której wcielamy się w białego kitka. Fabularnie gra wygląda jak książka napisana przez bobasa (nie ma takiego czegoś), a cel gry to tylko przechodzenie poziomów.
Czy mogłem zrobić coś jednak lepszego? No według założeń to nie 😄, ale i tak jak na 2 tygodnie nauki plus pracy łącznie to sam efekt jest. Tego wszystkiego bym nie zrobił na poprzednim silniki tak szybko i tak łatwo, wiec jestem zadowolony z wyników.
Słowa końcowe
Tak oto poznaliście lepiej moją jedną z kilku gier. Sam przyznaje, że nie jest arcydziełem, a tylko bardziej ciekawostką, takim pokazem sił tego co można zrobić w 2 tygodnie bez znajomości nowego silnika. Bardziej ambitne rzeczy wymagają więcej czasu, a ten jak widać poświęcę bardziej nowym wpisom 😉
O czym będzie następny wpis? W tej chwili nie wiem, ale pozbieram tematy jak kwiaty na łące i zrobię notatki niczym szalony naukowiec 😀
Do miłego następnego. Meow 🐱 a grę znajdziecie tutaj: Meow Meow Jump 😉